poniedziałek, 29 sierpnia 2011

Szkic

Dzisiejszy post będzie o szkicu. Przyznaję, że nigdy nie interesowałam się szkicem, ale coż i tak spróbowałam swoich sił. Wyszło jak wyszło, ważne, że świetnie się bawiłam rysując te trzy rysunki. Pierwszy z nich to słodki piesek z okładki mojego zeszytu, drugi to moja chrześnica Ania, która jest śliczną dziewczynką i ostatni to wilk, którego zdjęcie znalazłam na stronie z tapetkami na pulpit.




Brak komentarzy:

Prześlij komentarz